Report isibeal's Profile

rip

[center]




[b] I N V I T A T I O N ☆ C A R D[/b]

" Why Should I Join C.S.S.C ?!? "

C.S.S.C Is A Blue Sky , Full of Shining Stars , Every Star In The Sky Have
TO Find Her Own " Star Spackle " ﾉ*:・ﾟ✧ , That Make The Blue Sky Shining ☆ ~
It Mean That With Out You , The Sky Will Be Just A Sky & That is Why You Should Join
, To Find Your Own Spackle & To Know Other Stars Like you
& The Most Important Thing is To Have Fun ^^ ﾉ*:・ﾟ✧・ﾟ:*

Zależy o jakich fanach tutaj mowa. Na szczęście w Japonii fanki szaleją za Makoharu (i ogólnie Makoto) tak bardzo jak my. Patrz, co wczoraj znalazłam i umarłam:

I'M ON FIRE.
Za to jeśli chodzi o fanki z jakiegokolwiek kraju to zauważyłam, że większość jest bardzo młoda albo jest hardkorowymi fujoshi, które wszystko sprowadzają do "bang bang" I to ma sens ze względu na to, że Rinharu mają taką "gorącą" relację. Ja bardzo cenię sobie ich rywalizacje i nawet będąc całą duszą za Makoharu, jest to dla mnie ekscytujące. Ale wygląda na to, że zupełnie nie rozumieją co to znaczy być rywalami... Powinni tego spróbować. Ich teksty typu "heat up" są realne. Ale bycie rywalami to nie miłość. To są silne uczucia, ale ulotne. Kocham ich obu, ale żadnego nie widzę w roli dominanta. :) W szczególności nie Rina. Jestem nimi tak napchana, że nie umiem nawet składnie pisać, wszystko jest takie chaotyczne, więc wybacz. Sousuke mnie też rozbraja. Patrzy na Rina w podobny sposób jak Makoto na Haru. No po prostu niszczy mnie to jak oni ich rozumieją i wspierają.
Wiesz dlaczego mnie to najbardziej dziwi? Serii z rywalami jest mnóstwo. Sama lubię takie dynamiczne pary jak Sasunaru albo Shizaya. Ale Makoharu? Nigdy nie widziałam czegoś tak pięknego. Oni są dla siebie jedyni na świecie. Całkowicie od siebie zależni, ale nie w toksyczny sposób. I jest jedna rzecz, której absolutnie nikt nie zaprzeczy: Makoto i Haru zawsze znajdą drogę do siebie, nawet jeśli życie próbuje ich rozdzielić i nigdy nie będą mieli innego partnera. Właściwie to oni są już całością, po prostu bez interakcji seksualnej. A kto powiedział, że każdy romantyczny związek musi się na niej opierać? Poza tym, bądźmy realni, oni dopiero skończyli szkołę. Moim zdaniem ich podróż dopiero teraz się zaczyna. Gdyby Haru kochał Rina, poszedłby za Rinem. Ale nawet mając inne marzenie został z Makoto. Z Rinem się ściga, z Rinem "pracuje". Z Makoto żyje. W ogóle co do tego, co napisałam wcześniej o tym jak Sousuke i Makoto patrzą na swoich lubych - od 11 do ostatniego odcinka Haru zdał sobie sprawę, że kocha Makoto. Oczywiście zawsze był dla niego ważny i zawsze go doceniał, ale teraz rozwinął coś większego. Od sceny w której jest totalnie rozbrojony słowami "witaj w domu" przez tą w której patrzy na niego w sposób, którego się nie da opisać, kiedy Makoto z radością mówi o swoim marzeniu po tą jak zbliża się do niego, w końcu wychodzi mu naprzeciw, równie dobrze mógł powiedzieć "idę za Tobą" Czytałam mnóstwo wywiadów w których pisało, że doszli tak daleko, że są w stanie rosnąć, zmieniać się i rozwijać, dlatego, że mają siebie. Znowu będę płakać. Rany, ja bym tak mogła w nieskończoność... Ale wyślę to już, bo chcę zobaczyć, co Ty o nich sądzisz!

Z nieba mi spadłaś? Myślę o nich cały czas. CAŁY CZAS. Nie mogę się skupić na niczym a w dodatku nie mam z kim o tym pogadać. Nie wiem co jest nie tak z polskimi fanami. Utoń ze mną w Makoharu.

D: I feel like a creeper/stalker but I was randomly going through a bunch of Laven clubs and I was browsing one of the post &recognized your name from Tumblr

><; (i'm CsillaLoli from Tumblr - not that that makes much of a difference... we've only really spoke a little) ;-;

Ohayo ^^

to ja teraz widzę i tu, i tu :c

zmieniłam nazwę ale obrazka jeszcze nie widzę :c

Yeah....I'm taking 5 classes and help out in two more
I have a lot on my plate

I'm glad! I wanna see some of your art =D

Hey ^_^
I've been good
Keeping myself busy with all the assignments and such
Finally squeezed some time in to make a card XD

How have you been???

where do you get pictures in making limited edition cards?