Ostatnimi tygodniami nieco mnie nie było na MAL'u, ale pomyślałem, że z nie mogę ominąć święta Kobiet. Panie są W Lublin Club-ie zdecydowaną większością, także jeśli chodzi o osoby aktywnie się udzielające (może obecnie trochę słabo to widać, ale chwilo w ogóle nikt się nie udziela) a nawet nie posiadają swojego przedstawiciela (albo swojej przedstawicielki), więc wypada uczynić chociaż drobny gest, pokazujący wdzięczność męskiej części klubu za kobiecy wkład w rozwój LC. Wiem, że to nie wystarczy, ale niech ta karta będzie dla Ciebie wyrazem tego wszystkiego co mężczyźni myślą a czego nie potrafią ubrać w słowa.
All Comments (3) Comments