Gdy nad nami niebo płacze, mokną Twoje złote włosy
Piękny list spotkanie nasze, jak listonosz gdzieś unosi
Nad górami słońce świeci, srebrny księżyc za górami
Jedno z drugim się przegania, a my się kochamy
Żono moja, serce moje
Nie ma takich jak my dwoje
Bo ja kocham oczy Twoje
Do szaleństwa, do wieczora, je je
Żono moja, serce moje
Nie ma takich jak my dwoje
Bo ja kocham oczy Twoje
Do szaleństwa, do wieczora, je je, żono moja...
Nie ma takich jak my dwoje, nasza miłość się nie chwali
Nawet niebo sie nie boi, nic nas przecież nie oddali
Nad górami słonce świeci, srebrny księżyc za górami
I jedno z drugim sie przegania, a my się kochamy
Żono moja, serce moje
Nie ma takich jak my dwoje
Bo ja kocham oczy Twoje
Do szaleństwa, do wieczora, je je
All Comments (18) Comments
Piękny list spotkanie nasze, jak listonosz gdzieś unosi
Nad górami słońce świeci, srebrny księżyc za górami
Jedno z drugim się przegania, a my się kochamy
Żono moja, serce moje
Nie ma takich jak my dwoje
Bo ja kocham oczy Twoje
Do szaleństwa, do wieczora, je je
Żono moja, serce moje
Nie ma takich jak my dwoje
Bo ja kocham oczy Twoje
Do szaleństwa, do wieczora, je je, żono moja...
Nie ma takich jak my dwoje, nasza miłość się nie chwali
Nawet niebo sie nie boi, nic nas przecież nie oddali
Nad górami słonce świeci, srebrny księżyc za górami
I jedno z drugim sie przegania, a my się kochamy
Żono moja, serce moje
Nie ma takich jak my dwoje
Bo ja kocham oczy Twoje
Do szaleństwa, do wieczora, je je
z okularami