Report Wrzask's Profile

Nie ma sprawy ;).

Póki co nie wiem, kiedy zagramy w najbliższym czasie, bo my dość spontanicznie się zbieramy, ale jak tylko będę miał jakieś info to dam znać!

Hejka. Wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy urodzin Kamilu. Radek również składa, bo tak ^_^'.

Rozbawiło mnie to rozróżnienie na Japonię/Łódź xD. Ale rozumiem, spoko, jakby co będę się odzywał na MALu :p.

Szlag, jakaś pechowa ta sobota ostatnimi czasy. Ok, dam znać jak będziemy grali następnym razem jakby co ^^.

Hello, zainteresowany byłbyś może pograniem w Mahjongga w sobotę najbliższą, tak od godziny 11-12?

Nie, w piątek i sobotę mam egzaminy :P

Nie ma sprawy, chociaż trochę późno na Twoje podziękowanie odpowiadam :D.

Co do konwentu, nie, nie wybieram się raczej. Z resztą nie wiem nawet czy już przypadkiem nie odbył się, bo pisałeś mi o nim jakiś czas temu, więc... Poczekam aż będzie coś ciekawego w Krakowie i ewentualnie wtedy się wybiorę, nie chcę mi się obecnie za bardzo wyjeżdżać na takie wojaże (bo Hellcon w Wwie jest, prawda?).

Jak się Fate/Zero podoba? Na razie idą zgodnie z Light Novel, a że pewnie dalej tak będzie, to będzie super ;).

Najlepszego \o.

ohayo :) jak na razie próbuję to wszystko ogarną, więc pomału robię postępy :)

Haaaa~ Bladego pojęcia nie mam :D. Ja sobie powoli czytam, możliwe, że FATE zajął mi nawet cały tydzień, ale potem byłem szybszy już. UBW zrobiłem jakoś w 3-4 dni, a HF nie wiem czy nie w 2. Oczywiście nie mówię o pełnych dniach, ale subiektywnie ile mi to zajęło :p.

O matko, Ty jeszcze FSN nie czytałeś? To nawet nie siedź na MALu tylko czytaj bo dobra lektura jest ;). Chaos;Head z resztą też jest bardzo dobry, więc masz trochę porządnego czytania na jakiś czas i na pewno nie pożałujesz swoich wyborów w tym momencie.

Quintasan i Lort to Ci, którzy zawsze są w games roomie? Bo tbh ja wszystkich stamtąd kojarzę z twarzy, ale gorzej z kojarzeniem nicków ;_;. W każdym razie gratuluję samozaparcia, ja bym czegoś takiego nie potrafił zrobić, choć to może wynika z tego, że wolę wszystko przeczytać już poprawnie przetłumaczone a nie domyślać się z run, których jeszcze nie potrafię na tyle dobrze czytać by być pewnym tego co oznaczają :p.

Ubogi w porównaniu do tego, co mam teraz - czyli listy oglądanych anime zawierających się w 20 tytułach, nawet na mnie jest to lekka przesada i do teraz nie mogę obejrzeć odcinków, które zlagowałem obecnością na konwencie xD.

Z tych tytułów, które podałeś na pewno nie będę oglądał Bakumana - obiecałem sobie dawno, że przeczytam mangę. Anime jakoś nie przypadło mi do gustu, może właśnie dlatego, że oglądałem je, a jednocześnie czytałem sobie chaptery komiksu. Working nie będę oglądał bo nie widziałem pierwszej części, nadrobię jakoś w przyszłości. To samo z Last Exile.

Inna sprawa, że zerknąłem na tą listę teraz i chyba jednak będzie tego trochę. Z tytułów, którymi się może zainteresuję -

I teraz wygląda na to, że będę oglądał dużo - nieprawda. To tylko moje pierwsze myśli o konkretnych tytułach. Obejrzę po pierwszym odcinku z każdej serii i zobaczymy jak to będzie wyglądało. Kiepskie? To do kosza. Dobre? To ciśniemy dalej. I tak będzie. Ale dunno czy to będzie najlepszy sezon, zobaczymy ;s.

Carnvial Phantasm jest świetny, chyba 30 minut spędziłem gapiąc się na sam opening i oglądając go w kółko. Tańcząca Ilya i Ren to obrazki, które będę miał w głowie przez dłuższy czas <3. No i wojna o grall przedstawiona w ten sposób... Cóż, na swój sposób również jest straszna. Nie wiem nawet czy nie bardziej straszna niż ta "zwykła". A swoją drogą płaczący Kirei był epicki xD.

Wiesz co, może wrócę do Gosicka, ale na pewno nie teraz. Przez tydzień nazbierało mi się anime do obejrzenia - niby tylko tydzień mnie nie było, a tu nagle masz 10 odcinków, każdy z innej serii i człowiekowi tak jakoś się odechciewa tego wszystkiego naraz oglądać. Jak się uporam z nadmiarem anime (a przyszły sezon może będzie dla mnie uboższy w oglądane anime) to zajmę się Gosickiem znowu.

Ja mam tak, że albo postać mnie od razu łapie za serce albo irytuje. Oczywiście to tylko pierwsze wrażenie, więc to się może dość szybko zmienić, ale jednak czasami pierwsze wrażenie utrzymuje się u mnie na tyle długo, że nie daje się wyprzeć przez żadne inne i właśnie tak jest w przypadku Victorique. Ogólnie, wiadomo, że loli są super (Ilyasviel <3), ale Vic jakoś mi nie przypadła do gustu. Alice z kolei lubię od pierwszego wejrzenia. Niby są to postacie podobne, niby podobna jest tematyka, ale mimo tego, że Memochou nie uważam za jakieś wybitne anime to zdecydowanie lepiej mi się je ogląda niż Gosick. Może to kwestia też realiów i świata przedstawionego, nigdy nie byłem jakimś wybitnym fanem czasów, w których rozgrywa się Gosick. A i Alice faktycznie ma niesamowite oczy :D.