Sailorki swego czasu też oglądałam. Moją faworytką była Rei, spory sentyment miałam też do Ami. Ostatnio próbowałam obejrzeć SM Crystal TV, ale nie przeszłam przez pierwszy odcinek:P. Jeśli chodzi o mangi to czytam sporo web manga, też koreańskich. Natomiast podobnie jak Ty staram się zakupić mangi, które najbardziej mi się spodobały. Nie wszystkie, nie dałabym rady finansowo, ale trochę ich mam. One-Punch Man znam tylko anime, przypuszczam że manga jest dużo lepsza? Shaman King nie miałam jeszcze przyjemności. Kilka razy rozważałam anime, znasz obie wersje (2001 / 2021)? Jeśli tak, która polecasz:)?
Moją pierwszą mangą było "Appleseed" w tym dziwnym zeszytowym wydaniu, potem chyba NGE również w zeszytach. DB też mialam i zresztą nadal na półce stoi:). Obecnie większość rzeczy czytam online, mimo że zdecydowanie wolę papier. Trochę szkoda.
Daimos to obok DB było jedno z moich ulubionych anime, choć nie jestem pewna czy obecnie dałabym radę to ponownie obejrzeć. A na anime z RTL2 to niemieckiego się nauczyłam. Może nie na jakimś powalajacym poziomie, ale po DBZ byłam w stanie powiedzieć "zniszczę cię" na x możliwych sposobów. To były dialogi... :P
Ściąganie pierwszych animców z netu też przerobiłam. Zresztą pierwsze polskie mangi i gazetki również. Do tej pory z sentymentu mam gdzieś w szafie stare "Kawaii":).
Przypuszczam, że więcej niż 150:). Na MALu nie mam większości anime, które oglądałam przed 2019, a trochę tego było. Oczywiście większość klasyków z lat 90 mam przeriobione, nie tylko DB:).
Dzięki za zaproszenie:), bardzo miło poznać. Widzę że oboje jesteśmy fanami uniwesum Dragon Ball. Moja przygoda z anime zaczęła się właśnie od DBZ. Pozdrawiam serdecznie Sąsiada:).
ja nigdy nie byłam, więc się nie wypowiem, jednakże z chęcią bym pojechała zobaczyć jak tam jest :D
ja jakieś krótkie serie, zwyczajnie nie mam czasu przez szkołę (chyba że tak jak teraz sezon letni - oglądam znacznie więcej) :)
szczerze, to ja oglądam kilka tytułów na sezon i czasami jakieś mangi (teraz wakacje więc oglądam w końcu więcej:) ) a z chęcią bym się wybrała na konwent :D
All Comments (57) Comments
Ściąganie pierwszych animców z netu też przerobiłam. Zresztą pierwsze polskie mangi i gazetki również. Do tej pory z sentymentu mam gdzieś w szafie stare "Kawaii":).
ja jakieś krótkie serie, zwyczajnie nie mam czasu przez szkołę (chyba że tak jak teraz sezon letni - oglądam znacznie więcej) :)