Report Sarissofoi's Profile

OMG! Myślałem, że o kocie nikt nie pamięta... gdzieś się zapodział? Heh, 100 lat chłopie! :)

Wszystkiego najlepszego!

Yo,
D3 kupię choćby kosztowało mnie to okrągłe 400zł :P Mam już na to odłożoną kasę a chcę zakupić wersję tak wypasioną jak tylko się da xD Owszem z S2 dali strasznie ciała, zwłaszcza kolekcjonerka była dosłownie kartonem śmiechu ale nie straciłem zapału i liczę na coś naprawdę fajnego w kolekcjonerce D3. Jeśli MMO to tylko GW2, ta gra ma praktycznie same plusy a najważniejszym z nich jest brak abonamentu :) A Deus? Też nie grałem w poprzednie ale takiej dawki cyberpunku absolutnie nie przepuszczę :D Edycję kolekcjonerską zakupiłem tylko i wyłącznie dla samych dodatków w grze więc wszelkie pierdoły dodatkowe, wchodzące w skład kolekcjonerki, wystawię na allegro zaraz po otrzymaniu mojej kopii gry. Sama figurka jest warta 200zł xD
Pozdrawiam.

Siema,
Na gg mało kiedy da się ciebie zastać więc tak jakbyś był w niedalekiej przyszłości zainteresowany jakimś graniem po sieci czy coś to wiedz, że zakupiłem już w pre-orderze Battlefield 3 (FPP) a w planach mam zakup Diablo 3 (kto nie chce tego kupić? xD), Guild Wars 2 (MMO) i ewentualnie na wiosnę jak będzie kasa to TERA Online (kolejne MMO ale z abonamentem). Jestem stuknięty więc kupiłem w pre-orderze również wersję kolekcjonerską gry Deus Ex Human Revolution... nie chcesz kupić popremierowo figurki Adama Jensen'a? xD Tak pytam :P
Pozdro.

Usagi Drop jest świetnie ^_^ Czuć to ciepło bijące z ekranu :D Poza tym tytułem podobny feeling mam oglądając Ikoku Meiro no Croisée i z poprzedniego jeszcze sezonu Hanasaku Iroha, reszta to zapychacze czasu. Ech, brakuje mi naprawdę dobrych anime.
Właściwie to strasznie ucichłeś, wiem że nadal śledzisz TO i masz z tego niezłą zabawę, z resztą wiadomo, nie tylko ty się dobrze bawisz czytając tamtejsze wypociny xD Rozumiem, że życie kradnie ci cały wolny czas... mi też ale staram się obijać na tyle na ile się da, by zyskać jak najwięcej czasu dla siebie :)
Pozdro.

Końcówka mnie trochę nie zadowoliła... ale to pewnie dlatego, że to jeszcze nie koniec opowieści. W planach już mają Wiedźmina 3, co jest w sumie naturalne... opowieść trzeba skończyć. W każdym razie, jestem zadowolony, nawet na tyle że postanowiłem przejść grę po raz drugi, tyle że tym razem idę na drugą stronę konfliktu :D

No a ja właśnie ukończyłem Wiedźmina 2 ^_^

Ja miałem zupełnie odwrotną sytuację odnośnie jedynki... miałem pirata i wyjebałem go po kilku godzinach gry... potem zakupiłem oryginał na Steam'ie (za lol 4€) i "wciągło" mnie na amen. Dwójkę zakupiłem w pre-orderze xD To pierwsza gra, za którą dałem tyle pieniędzy :D Absolutnie nie żałuję wydanej kasy... gra jest po prostu fantastyczna, wciąga jak bagno! ^_^

Wiem... zagrywam się w zakupiony oryginał :P

Oj, powiem Ci że całkiem sporo :D
Z serii TV: Appleseed XIII, IDOLM@STER, Blood-C, Usagi Drop, Dantalian no Shoka, Blade, Kamisama Dolls, Kami-sama no Memo-chou, Manyuu Hikenchou... i chyba coś jeszcze ale nie chce mi się sprawdzać listy xD Dochodzą też niektóre filmy i OVA. Nie wiem czy to wszystko wytrwa do końca ale kilka tytułów mam nadzieję dołączy do listy completed jak co sezon. Największą nadzieję pokładam w Appleseed XIII, liczę na coś choć odrobinę cyberpunkowego ^_^

Lato 2011 V1 nie wygląda tak źle... jak zawsze kilka tytułów do obejrzenia, kilka zapychaczy sezonu i pewnie kilka droppów będzie :P

Do Diablo* xD
Oglądam te wszystkie badziewne anime dopóty, dopóki nie wyjdzie D3 albo TERA, gdy któryś tytuł już będzie po premierze, anime pójdzie w odstawkę i będę bardziej przebierał w tytułach. W poprzednim roku tak naprawdę warte obejrzenia były trzy tytuły, z czego tobie się jeden nie podobał i go rzuciłeś :P W tym roku a raczej sezonie, jedyne warte oglądania anime to kontynuacja romansidła czyli Kimi ni Todoke S2, każde inne to zapychacz czasu :P

Też bym nie pamiętał, gdyby nie informacja na MALu :P Tak czy inaczej, znów się zestarzałeś a ja w sumie niedługo też nadrobię... A kolejny sezon anime też nie wydaje się za dobry :P

Wszystkiego najlepszego BRO! 100 LAT... :P

OK, tak więc skończyłem (przemęczyłem?) Bubblegum Crisis Tokyo 2040. Cóż mogę o tym anime powiedzieć... ogólnie nie było złe ale od samego początku do samego końca nie podobał mi się motywIMO idiotyczne to to i debilne. Poza tym jak to już w starszych produkcjach bywa, seria cierpiała na płaszczyznę fabularną i momentami idiotyczne teksty/zachowania bohaterów. No i muzyczne przerywniki w połowie odcinka a także wstawki/zapełniacze Priss były ni w pięć ni w dziesięć. Poza tym seria momentami była po prostu głupia. Ale pomimo aż tylu wad serię oglądało mi się znacznie przyjemniej niż wcześniejszego Speed Grapher'a. Ocenę wystawiam myślę dość wyważoną... z myślą o tym że kiedyś przysiądę na spokojnie do całej mojej listy i poobniżam oceny prawie wszystkim anime jakie do tej pory widziałem... trzeba w końcu trzeźwo podejść do tematu :P