Statistics
Anime History Last Anime Updates
Mahouka Koukou no Rettousei Movie: Hoshi wo Yobu Shoujo
Jul 12, 2017 12:50 PM
Plan to Watch
· Scored
-
All Manga Stats Manga Stats
Days: 32.7
Mean Score:
8.55
- Total Entries163
- Reread0
- Chapters5,885
- Volumes585
All Comments (31) Comments
About Animeshin:
As our motto already states, we fromAnimeshin
take it further than just obsessions..!
Where most other clubs and groups stop we
rush the borders to expand our reach by including an online gaming branch, our own website and forums and an open IRL community.
And thats only the tip of the iceberg of what
you may expect.
The possibilities are open and endless.
From casual watcher to die-hard otaku or baka..
..everyone is welcome to join the club.
(Click here to go to the club)
(Membercards available now!)
~Jaruga (Baka Nation Admin)
Cóż, wydaje mi się, że co do tej przewidywalności do zależy od osobnika... Co do czystych intencji w pewnych przypadkach prawdopodobnie też (choć cóż się łudzić, większość zawsze na coś liczy). Mój chłopak na przykład jest zupełnie nieprzewidywalny i nie potrafię zazwyczaj rozgryźć, co mu chodzi po głowie. Ale możliwe, że to przez to, iż jest zamknięty w sobie. A za to kobiety nie są tak bardzo skomplikowane jak uważasz, śmiem twierdzić ;) Naprawdę, aż mam ochotę powiedzieć jakie to podłe kreatury ^ ^'
Hmm, no to rzeczywiście presja... Ja mam w sumie też tylko kuzyna, który może przekazać nazwisko po ojcu. Za to po matce aż za wielu ^ ^' A to nazwisko aż nazbyt popularne.
Jak nie pomoże? Założymy się? XDD Nie myśl też, że kobietki są takie niewinne ;p "jesteśmy zbyt przewidywalni w tych sprawach" - co masz na myśli?
Haha, jakie plany na przyszłość XD Ja pewnie doczekam się dzieci tylko po to, żeby rodzice mieli wnuka... Cóż, jedynaczka i wszystkie obowiązki na mnie.
Hmm, wiesz, ostatnio doszłam do wniosku, że takie niezręczne chwile sam na sam nie zależą tylko od jednej osoby, a od obu. Jeżeli obie są mało gadatliwe i skryte to nie pogada choćby nie wiem co. A jeśli choć jedna jest gadułą to już jest ciekawiej ;p
Ja właśnie głównie nie lubię zostawać sam na sam, bo się boję, że coś palnę i zrobię z siebie głupka ^ ^'
Ale w sumie nawet jak jest wspólny temat a ludzie nierozmowni to nic z tego nie będzie... Heh, pesymizm wrodzony XD
Hahhaha, nie nadopiekuńczy? Wcaaale XD Zapisać córkę na kurs samoobrony i załatwione ;p Sama bym poszła w sumie jakbym miała więcej czasu ^ ^'
No, ale na szczęście ja córki mieć nie planuję... Nie wiem. Jakoś zaprogramuję płód, żeby mieć chłopca... Uh, a tak na serio to po prostu nie lubię dziewczynek. Głośne, różowe i złośliwe (już od najmłodszych lat) -.-'
Hehh, no ładnie, że się robi wiosennie, ale jakiś deszcz też by się przydał ^ ^
Zawsze jest coś, o czym nie wiesz. Hm, samego siebie nawet nie da się poznać :p
Zresztą znać internetowo, a na żywo to jednak mi robi różnicę... Na codzień nie jestem osobą otwartą, a internetowo to jednak jakoś jestem w stanie rozmawiać z ludźmi. Nie bardzo wiem od czego to zależy ^ ^'
Hmm, ja też spowiadać to się nie muszę. Zresztą raczej rzadko się zdarza, że stwarzają problemy i nie pozwalają mi gdzieś pójść. A jeśli taka sytuacja nastaje to moja siła przekonywania działa i jakoś to wychodzi ^ ^ Tak było w przypadku Magni ;) Kto by puścił córkę (jedynaczkę!) z obcymi ludźmi, do innego miasta i na dodatek na całą noc? XD
Ja to w pobliżu Nowego Świata jeszcze chyba nie byłam ;p Nawet wspominałam, że jeszcze tam nigdy nie byłam. ^ ^' Cóż, kiedyś będzie musiał być ten pierwszy raz. XD
Uh, zleci ten czas wydaje mi się. Szybciej niż nam się wydaje. Dopiero co był dziewiąty, a tutaj już 22. ;)
Mieszkałam kiedyś w Łańcucie. ^ ^ Ale w zamku byłam jak byłam maleńka, więc przewodnika to ja nie pamiętam XD Jedynie piękno wystroju ;) Książkę powiadasz... Nawet mam jedną ;p
Widzimy, widzimy. Nie ma innej opcji ;) Ja będę na pewno, już nawet zapowiedziałam rodzicielom, żeby nic mi w tym terminie nie planowali ;p
O znaniu to będę mogła powiedzieć jak zobaczę twarze i porozmawiam XD No, i miło mi - Ula ^ ^
Ja też mam słabość do malowniczych miejscowości, niezepsutych przez cywilizację ;)
Też już czekam z niecierpliwością ^ ^ Troszkę mi nie odpowiada fakt, że miałoby ono miejsce dosłownie dzień przed moim wyjazdem na Magni, ale nie ma bardziej dogodnego terminu, więc mówi się trudno ;p
Mam nadzieję, że zdołam zawrzeć jakieś znajomości... Jestem osobą dość niekontaktową i zamkniętą w sobie ^ ^'
Hmm, żywa lekcja historii. Coś dla mnie. Bo historii na papierze nie jestem w stanie przyswoić ^ ^' Szkoda tylko, że to mi się nie przyda na zbliżającym się sprawdzianie. -.-
Nie no, jakoś to się organizuje powoli, tylko problem byłby z miejscem jeśli zbierze się większa liczba osób. Chociaż jak na razie to by było chyba max 5 XD
Ja szczerze mówiąc nie przypominam sobie bym kiedykolwiek była w Krasiczynie, ale byłam w wielu miejscach wspólnie z klasą, których nazw nie pamiętam, więc bardzo możliwe ;p
Wrzuciłam nazwę w google... Malownicze... *,*
Dzięki ;)