Report Aquanikius's Profile

why?it's funny.this one you have right now is funny too.

lovely avatar

http://myanimelist.net/clubs.php?cid=34121

Zdecydowanie polecam Guilty Crown. Chociaż oglądanie pod rząd wszystkich odcinków by mnie nie zadowoliło. Nie ma już takiej frajdy jeśli rozumiesz o co chodzi ;)
Obejrzawszy jeden odcinek miałam ochotę obejrzeć następny, co było wtedy niemożliwe, bo jeszcze nie zdążył wyjść. To jedno z nielicznych anime, które oglądałam naprawdę na bieżąco.
Teraz, gdybym zaczęła oglądać (oczywiście zakładając, że jeszcze nie oglądałam), pochłonęłabym całą serię na raz i czułabym niedosyt. I chociaż obejrzałam serię tak jak "powinno" się oglądać (mówię w cudzysłowie, iż to tylko przenośnia) nadal czułam niedosyt. Bowiem to anime ma w sobie "coś" czego wielu produkcjom brakuje.
Wiadomo, że nie do każdego trafi, ale mimo wszystko jest warte uwagi.
Mirai Nikki zaiste próbowałam. Spodobał mi się opening, ale nic więcej. Może nie powinnam od razu osądzać, ale kreska zdaje się nie być nazbyt zachwycająca. Co prawda, obejrzałam tylko jeden odcinek, prawdopodobnie podjęłam zbyt pochopną decyzję, ale uwierz mi, że mam inne priorytety jeśli chodzi o anime, a Mirai Nikki niestety do nich nie należy.

Co do twojej uwagi na temat "burdelu" w mojej anime liście... nie uważasz, że był on trochę niegrzeczny?
Ale może tylko mnie to zraziło ;)

Zaczęłam masę anime, dlatego, że zawsze oglądam to na co mam ochotę. Nana nadaj mnie nie przekonuje. Nie musisz mi mówić co jest złym zwyczajem a co nie. Ja już dobrze wiem.
Prawda jest taka, że nie mam czasu na oglądanie, ciągle muszę coś robić, co mnie strasznie wkurza. Ale nic na to nie poradzę.
Kiedyś może dokończę wszystkie zaczęte serie, ale wątpię w to. Bo widzisz, niektóre zaczęte anime, nie nadają się do oglądania w całości...

Zamierzałam obejrzeć Dramę "Nana". Tam na pewno nie zrazi mnie kreska, a podejrzewam, że akcja nie została zmieniona za bardzo, a przynajmniej nie na tyle drastycznie.

Nana? Słyszałam dużo pozytywnych opinii na ten temat, ale mimo wszystko nie mam odwagi się za to zabrać. Boję się o kreskę.

Faktycznie, czasem miewam przerwy w doglądaniu MAL'a, ale to tylko przez szkołę.
Ostatnio się poprawiłam, mam nadzieję, że nie tylko na święta...

właśnie o Becku słyszę same pozytywne opinie. troszkę kreska mnie zniechęca, ale obejrzę na pewno ( : uwielbiam "muzyczne" anime.